Za diamenty skraca sobie czas pobytu. A robote ma już prawie najwyższą, to i dużo SA.
Poznajmy się, czyli Polish Bimbo Club.
Chodzi o prawdziwą kasę. Wydawaną na diamenty.
Ja ogarniam że i prawdziwą, ale ile musiała jej włożyć żeby w tak krótkim czasie zdobyć max fitness, vanity itd do wysokiej roboty!
Nie znam liczb bezwzględnych, ale gdzieś pomiędzy dużo a w pizdu. Z akcentem na U.
Ma rozmach dziewczyna, nie ma co!
A jak tam twe dziecię Lulja?
A jak tam twe dziecię Lulja?
Pieniądze pieniędzmi ale ile czasu musi tylko i wyłącznie klikać od "go to..." do [nie pamiętam jak to ładnie jest określone w grze] "skróć czas za brylanciki". Chyba że jest botem... <myśli>
martusia17 wrote:
Ja ogarniam że i prawdziwą, ale ile musiała jej włożyć żeby w tak krótkim czasie zdobyć max fitness, vanity itd do wysokiej roboty!
No właśnie czas mnie nie przeraza, bo to nie jakiś wyczyn, ale hajs, o matko!
Moje dziecię spoko. Nie robi kupki od... To już chyba będzie dziesięć dni. Plus minus jeden. Jakbym wiedziała, jak istotna będzie ta ostatnia kupa, to bym ją zapisała sobie, a tak to nawet nie umiem wskazać co do dnia. Bo Młoda robi normalnie kupki jakoś 1-2 razy w tygodniu. I położna, i pediatra zapewniały, że nawet raz na tydzień to jest normalne. Nie powiedziały tylko, co robić, kiedy tydzień minie.
Poszłam więc w piątek z dzidziem do przychodni, a tam mi mówią, że najbliższy termin na lipiec, ale jeszcze nie zapisują. Nie omieszkały mnie gropy z rejestracji opieprzyć, że przychodzę dopiero teraz. Ale na moje pytanie, czy mam w takim razie po każdej kupie na zaś umawiać wizytę, na wypadek gdyby kolejna kupa nie przyszła w terminie, to mi nie odpowiedziały.
Lata doświadczenia w obchodzeniu systemu mam, więc poczekaliśmy do 18 i pojechaliśmy na nocną pomoc lekarską. Tam znowu nas pani pediatra opierdoliła, że jak możemy tyle dni trzymać dziecko bez kupy (!!!). To tylko powiedziałam, że ja się staram, ale za nią nie wyprę, a stara metoda kawa+papieros nie działa. Pani doktor nie załapała żartu. Dała nam skierowanie do szpitala.
W szpitalu ominęliśmy kolejkę dzieci z połamanymi kończynami i zostaliśmy przyjęci jako priorytet. Głównie z uwagi na wiek dziecka, cały personel zachowywał się, jakby nigdy tak małego człowieka nie widział. A to szpital dziecięcy w końcu... W każdym razie, tam nas opieprzyli, że w ogóle przywozimy takie mało bobo do szpitala, bo tam są zarazki przecież (!!!). Ale w końcu zbadali ją i nic nie stwierdzili. Potem postanowili jej zrobić wlew i zobaczyłam najmniejsza chyba lewatywkę na świecie.
A kupa i tak nie wyszła, bo jej tam nie ma. Mała najwidoczniej tak dobrze trawi, że nie zostaje nic do wydalenia.
Więc wiedzie sobie dalej szczęśliwy żywot dziecka poczciwego.
I jak tak piszę, że nas wszędzie opierdalali, to to nieprawda. Bo nie nas, tylko mnie. Mój mąż tam stal jako dodatek, tylko ze mną rozmawiali, zadawali pytania, prosili o podpis. Nawet kiedy trzymałam i bujałam wrzeszczące dziecko na rękach, a mąż stał bliżej i powiedział, że ja nie dosłyszę i lepiej rozmawiać z nim, to woleli się drzeć do mnie niż do niego.
Poszłam więc w piątek z dzidziem do przychodni, a tam mi mówią, że najbliższy termin na lipiec, ale jeszcze nie zapisują. Nie omieszkały mnie gropy z rejestracji opieprzyć, że przychodzę dopiero teraz. Ale na moje pytanie, czy mam w takim razie po każdej kupie na zaś umawiać wizytę, na wypadek gdyby kolejna kupa nie przyszła w terminie, to mi nie odpowiedziały.
Lata doświadczenia w obchodzeniu systemu mam, więc poczekaliśmy do 18 i pojechaliśmy na nocną pomoc lekarską. Tam znowu nas pani pediatra opierdoliła, że jak możemy tyle dni trzymać dziecko bez kupy (!!!). To tylko powiedziałam, że ja się staram, ale za nią nie wyprę, a stara metoda kawa+papieros nie działa. Pani doktor nie załapała żartu. Dała nam skierowanie do szpitala.
W szpitalu ominęliśmy kolejkę dzieci z połamanymi kończynami i zostaliśmy przyjęci jako priorytet. Głównie z uwagi na wiek dziecka, cały personel zachowywał się, jakby nigdy tak małego człowieka nie widział. A to szpital dziecięcy w końcu... W każdym razie, tam nas opieprzyli, że w ogóle przywozimy takie mało bobo do szpitala, bo tam są zarazki przecież (!!!). Ale w końcu zbadali ją i nic nie stwierdzili. Potem postanowili jej zrobić wlew i zobaczyłam najmniejsza chyba lewatywkę na świecie.
A kupa i tak nie wyszła, bo jej tam nie ma. Mała najwidoczniej tak dobrze trawi, że nie zostaje nic do wydalenia.
Więc wiedzie sobie dalej szczęśliwy żywot dziecka poczciwego.
I jak tak piszę, że nas wszędzie opierdalali, to to nieprawda. Bo nie nas, tylko mnie. Mój mąż tam stal jako dodatek, tylko ze mną rozmawiali, zadawali pytania, prosili o podpis. Nawet kiedy trzymałam i bujałam wrzeszczące dziecko na rękach, a mąż stał bliżej i powiedział, że ja nie dosłyszę i lepiej rozmawiać z nim, to woleli się drzeć do mnie niż do niego.
Moja pediatra, a jest juz leciwa, zaczyna bać się i dziecię po 14 dniu bez kupki, więc co lekarz to obyczaj. No u nas z tym problemu nie ma. I zawsze na spacerze, w sklepie byle poza domem, mądre dziecię! :-)
Wprawdzie nie moja historia, tylko siostry, ale ostatnio zebrała opierdol od pediatry, że 2,5latek je jeszcze kaszkę. Je, bo lubi, pediatra twierdzi, że to dla niego niezdrowe. Także drogie mamy, nie próbujcie kaszek dzieci, bo po drugim roku życia to niezdrowe. Na bilansie dwulatka nie było problemu :) Za to pani pediatra bardzo ucieszyła się z faktu, że je też jedzenie dla dorosłych i potrafi pół pizzy sam opędzlować. I bądź tu człowieku mądry.
Ximboland stats
-
Population:
Prime Ximbo:
Treasury (USD): $0.00
Next Prime Ximbo election: 01.01.1970
Next State Minister elections: 01.01.1970
State in Charge:
Social media: | |
-
Best State Warriors this month:
nullplayer
- 2592261 points
Legal Alien - lvl 44
mbbybbby
- 555319 points
State Minister - lvl 274
CarCrashBimbo
- 343302 points
Citizen - lvl 59
Susan Slutzky
- 275409 points
Senator - lvl 264
Eunyce
- 272687 points
Minister of Fashion - lvl 270
-
Sexiest this week:
lovelifegirl
- 367853 points
State Minister - lvl 267
AikiraSora
- 269584 points
Fashion Designer - lvl 128
Vlad
- 19276 points
Citizen - lvl 57
harsh
- 8245 points
Citizen - lvl 90
Sandi Lut
- 6570 points
State Minister - lvl 289
-
Most reputable this week:
Slick_D
- 3047 points
Citizen - lvl 117
PinkGlitterLips
- 1022 points
Senator - lvl 39
Mermaidmare
- 734 points
Fashion Designer - lvl 59
Vlad
- 723 points
Citizen - lvl 57
necrokill
- 692 points
Citizen - lvl 19
-
Best fighters this week:
Eunyce
- 66 points
Minister of Fashion - lvl 270
kITTYStARZ921986
- 47 points
Senator - lvl 63
Alisha67
- 35 points
Citizen - lvl 42
BaddieMaddie
- 33 points
Citizen - lvl 256
SilentlyScreaming
- 32 points
Citizen - lvl 67
-
Best debaters this week:
tibby
- 43 points
Prime Ximbo - lvl 307
kITTYStARZ921986
- 28 points
Senator - lvl 63
nikolaixx
- 23 points
Citizen - lvl 33
Ferb
- 19 points
Citizen - lvl 22
AltAcc
- 15 points
Legal Alien - lvl 48
