@Tworek chodziło mi o to, czy ktos oprocz mnie :p dla takiego spiocha jak ja, to diabelna godzina. Jeszcze do niedawna nie podejrzewalam, ze taka wgl istnieje xD
@Iulia @Tworek Hmm...praca to praca. Ja tez nie jestem do końca zadowolona, bo to tez nie jest praca moich marzeń, ale jesteśmy młode i wszystko przed nami :D po obronie szukalam pracy przez 4 miesiace, i tak, wiem, ze teraz moze dramatyzuję, ale zaczynałam popadać w niezdrową apatię z tego powodu. Wydawało mi się, ze juz na zawsze bede uwięziona tylko między kuchnią a sprzątaniem więc teraz staram się cieszyć z tego co jest :)
Poznajmy się, czyli Polish Bimbo Club.
Whatever.
Ale być polonistą to tez moje wielkie niespełnione marzenie. Cóż. TROCHĘ się z nim rozminęłam :p
Whatever.
@Miss Mindhunter, kiedyś o 4 wracałam do domu, a najlepiej to spałam. Gdy chodziłam na studia to musiałam spać swoje 10 godz. Później pojawiła się córka , a teraz syn. To całkowicie zmienia podejście do tej godziny. Chcąc zrobic coś dla siebie i dla ciała wstaje o 4.30, aby biegać. Wstać jest ciężko, ale codziennie jestem z siebie dumna :)
Co do pracy, to mój zakłąd pracy jest taki "obciachowy", że kolegi ojciec przez parę lat mówił, że jego syn pracuje w PZU. Po urodzeniu córki zlikwidowano firmę, w której pracowałam i miałam problem ze znalezieniem pracy. Nadarzyła się okazja, może słabo płatna, ale za to stabilna (chociaż teraz czasy się zmieniają). Od mojego miejsca pracy gorszy jest chyba tylko Urząd Skarbowy. Pracuję w ZUSie. Ogarnianie serwisów maszyn górniczych jest o wiele fajniejszą pracą. Na pewno z nazwy :)
@Iulja, całkowicie sie z Tobą zgadzam - bycie dorosłym jest kiepskie. Kilka lat temu szwagierki córka płakała, gdy szła do gimnazjum, bo nie chciała dorastać. Taka młoda, a tak dobrze myślała. Szkoda tylko, że większość dzieciaków czy nastolatków nie docenia tej beztroski, którą ma. Powróci do niej myślami, gdy będą mieli jedynie 20 lub 26 dni wolnym w roku :)
Co do pracy, to mój zakłąd pracy jest taki "obciachowy", że kolegi ojciec przez parę lat mówił, że jego syn pracuje w PZU. Po urodzeniu córki zlikwidowano firmę, w której pracowałam i miałam problem ze znalezieniem pracy. Nadarzyła się okazja, może słabo płatna, ale za to stabilna (chociaż teraz czasy się zmieniają). Od mojego miejsca pracy gorszy jest chyba tylko Urząd Skarbowy. Pracuję w ZUSie. Ogarnianie serwisów maszyn górniczych jest o wiele fajniejszą pracą. Na pewno z nazwy :)
@Iulja, całkowicie sie z Tobą zgadzam - bycie dorosłym jest kiepskie. Kilka lat temu szwagierki córka płakała, gdy szła do gimnazjum, bo nie chciała dorastać. Taka młoda, a tak dobrze myślała. Szkoda tylko, że większość dzieciaków czy nastolatków nie docenia tej beztroski, którą ma. Powróci do niej myślami, gdy będą mieli jedynie 20 lub 26 dni wolnym w roku :)
joł
jestem natalia i pozdrawiam z Kaliskiego śródmieścia,
z natury jestem mniej więcej niepoważna, dziecinna i aby uniknąć kontaktów z ludźmi bawię się memami
jestem nowa na bimbolandach
jestem natalia i pozdrawiam z Kaliskiego śródmieścia,
z natury jestem mniej więcej niepoważna, dziecinna i aby uniknąć kontaktów z ludźmi bawię się memami
jestem nowa na bimbolandach
F U N F U N F U N F U N F U N F U N F U N F U N F U N F U N F U N F U N F U N F U N F U N F U N F U N F U N F U N F U N F U N F U N F U N F U N F U N F U N F U N F U N F U N F U N F U N F U N
@Tworek
Kiedy napisałaś, że się wstydzisz mówić o pracy, to myślałam, że jesteś politykiem, albo np. proktologiem i chciałam Cię pocieszyć, że zawsze można być panią z zusu... Dobrze, że się powstrzymałam ^^
@crissowa
Cześć Natalia!
Kiedy napisałaś, że się wstydzisz mówić o pracy, to myślałam, że jesteś politykiem, albo np. proktologiem i chciałam Cię pocieszyć, że zawsze można być panią z zusu... Dobrze, że się powstrzymałam ^^
@crissowa
Cześć Natalia!
@Tworek
Rety ZUS. Balam sie, ze powiesz ze pracujesz na sex telefonie czy cos xD
@crissowa
Siemaneczko. Jesteś mirabelką, że memiki robisz? :P mam nadzieję, że zostaniesz z nami dłużej :D
Whatever.
Iulja wrote:
@Tworek
Kiedy napisałaś, że się wstydzisz mówić o pracy, to myślałam, że jesteś politykiem, albo np. proktologiem i chciałam Cię pocieszyć, że zawsze można być panią z zusu... Dobrze, że się powstrzymałam ^^
Hahahaha. Pocieszeniem dla mnie jest to, że nie czuję sie tam dobrze. Ja wolę męskie towarzystwo, a tam jest stanowczo za dużo kobiet. Stwarzają chorą atmosferę. :)
Nie wiem jak wy, dziewczyny, ale bardzo cieszę się, że w końcu przyszła wiosna. Jest ciepło, słonecznie i robi się zielono. Aż chce się żyć i coś robić.
Ps. Ale zrobił się zator w debatach i walkach. :/
Tworek wrote:
Hahahaha. Pocieszeniem dla mnie jest to, że nie czuję sie tam dobrze. Ja wolę męskie towarzystwo, a tam jest stanowczo za dużo kobiet. Stwarzają chorą atmosferę. :)
Powiem Ci, że też cenię sobie pracę z mężczyznami. Na studiach też wolałam być w grupie z chłopakami. Smutno przyznać Ci rację, ale faktycznie (chociaż chłopaki nie są bez wad i swoje za uszami mają) dziewczyny często doprowadzają do dziwnych i nieprzyjemnych sytuacji.
Whatever.
Tworek wrote:
Co cię zaprowadziło do Bimbo, Zwolenniczko Męskiego Towarzystwa?
W pierwszym miejscu pracy miałam zespół ja + trzech dojrzałych panów i było super. Mój samochód jeździł czysty, przeglądy były na czas, ciężkie księgi same transportowały się na najwyższe półki itd. Potem mnie przeniesiono i miałam zespół ja + trzy panie w wieku mojej mamy. I też było fajnie, codziennie ciasteczka, domowy smalczyk, a do czegoś ciężkiego zawsze przychodził jakiś synuś. Teraz pracuję z ludźmi w moim wieku i wszystkich trojga płci... i nie ma nic. Praca, praca, praca, do domu, jak nie masz mi nic do powiedzenia o pracy, to nie odzywaj się, marna istoto.
Ja naprawdę nie chcę być złośliwa, ale...
Hahahaha. Pocieszeniem dla mnie jest to, że nie czuję sie tam dobrze. Ja wolę męskie towarzystwo, a tam jest stanowczo za dużo kobiet. Stwarzają chorą atmosferę. :)
Co cię zaprowadziło do Bimbo, Zwolenniczko Męskiego Towarzystwa?
W pierwszym miejscu pracy miałam zespół ja + trzech dojrzałych panów i było super. Mój samochód jeździł czysty, przeglądy były na czas, ciężkie księgi same transportowały się na najwyższe półki itd. Potem mnie przeniesiono i miałam zespół ja + trzy panie w wieku mojej mamy. I też było fajnie, codziennie ciasteczka, domowy smalczyk, a do czegoś ciężkiego zawsze przychodził jakiś synuś. Teraz pracuję z ludźmi w moim wieku i wszystkich trojga płci... i nie ma nic. Praca, praca, praca, do domu, jak nie masz mi nic do powiedzenia o pracy, to nie odzywaj się, marna istoto.
To, że wolę męskie towarzystwo nie oznacza, że jestem outsiderką :) Jestem dosyć towarzyską osobą. Teraz w pracy widziałam już różne sytuacje związane z kobietami. Na przykład dwie przyjaciółki nagadywały na siebie do mnie. Niby się lubiły i nic do siebie nie miały, ale zawodowo było to "ale" i "uważaj na nią". Inna sytuacja, której całkowicie nie rozumiem, to był stażysta. Młody chłopak, inteligentny, chętny do pracy. Dodatkowo bardzo miły, dla każdego był uprzejmy i uśmiechał się (chociaż miał podobno bardzo zdeformowane stopy i chodzenie sprawiało mu ból). Chciał sie załapać do pracy i nie został przyjęty, bo paniom nie spodobało sie to, że uśmiechał sie do każdego. Z facetem sprawa jest jasna: albo w prawo, albo w lewo. Nie knuje, nie zazdrości, nie obraża się za błahostkę.
A dlaczego gram w Bimbo? Te kilka lat temu, gdy grałam, to nie udzielałam sie na forum. O ile pamiętam to z nikim nie rozmawiałam. Teraz może dorosłam, może stałam sie bardziej odważna. Poznałam tu na prawdę sympatyczne osoby. :)
A dlaczego gram w Bimbo? Te kilka lat temu, gdy grałam, to nie udzielałam sie na forum. O ile pamiętam to z nikim nie rozmawiałam. Teraz może dorosłam, może stałam sie bardziej odważna. Poznałam tu na prawdę sympatyczne osoby. :)
Ximboland stats
-
Population:
Prime Ximbo:
Treasury (USD): $0.00
Next Prime Ximbo election: 01.01.1970
Next State Minister elections: 01.01.1970
State in Charge:
Social media: | |
-
Best State Warriors this month:
nullplayer
- 2592261 points
Legal Alien - lvl 44
mbbybbby
- 555319 points
State Minister - lvl 270
CarCrashBimbo
- 343302 points
Senator - lvl 57
Susan Slutzky
- 275409 points
Senator - lvl 260
Eunyce
- 272687 points
Fashion Manager - lvl 260
-
Sexiest this week:
AikiraSora
- 17274 points
Senator - lvl 77
SinksTears
- 16691 points
Senator - lvl 163
Sandi Lut
- 3060 points
State Minister - lvl 289
Crocheting Bimbo
- 2132 points
Senator - lvl 119
lillyfee
- 2114 points
Citizen - lvl 182
-
Most reputable this week:
Yariman
- 439 points
Senator - lvl 18
thecoquettebabe
- 301 points
Senator - lvl 8
sachele
- 259 points
Legal Alien - lvl 18
AikiraSora
- 225 points
Senator - lvl 77
ChelseaD
- 216 points
Fashion Designer - lvl 34
-
Best fighters this week:
Spiffyfunpants
- 53 points
Senator - lvl 301
leopardluvr
- 26 points
Citizen - lvl 40
SilentlyScreaming
- 26 points
Citizen - lvl 59
Eunyce
- 24 points
Fashion Manager - lvl 260
Kyele
- 14 points
Citizen - lvl 196
-
Best debaters this week:
califlower
- 20 points
Fashion Designer - lvl 75
SilentlyScreaming
- 10 points
Citizen - lvl 59
AltAcc
- 8 points
Legal Alien - lvl 30
LittleMissRachie
- 8 points
Citizen - lvl 35
Kyele
- 8 points
Citizen - lvl 196
