Dzięki mistrzu :D
Poznajmy się, czyli Polish Bimbo Club.
Jak to mówią: "Aśe rozgadalyście..." ;)
Delfa o Twoim kierunku pierwszy raz słyszę, ale przeraża mnie trochę xD czyli jest szansa że sztuczna inteligencja za kilka(dziesiąt)lat przejmie pacjentów i jeszcze będzie rozróżniać emocje takiego "delikwenta"? :o już się boję że pacjenci w głowie mają same złe myśli na temat mojej terapii...
Ach, aż zatęskniłam za studiami przez Was ;)
Ukończyłam językoznawstwo i mieliśmy zajęcia z językoznawstwa kognitywnego - jedne z ciekawszych :D zazdroszczę kierunku rozkminiającego takie procesy mentalne, które w nas zachodzą :)
BTW, jak funkcjonujecie w te upały? Ja ledwo zipię... ;P
Ukończyłam językoznawstwo i mieliśmy zajęcia z językoznawstwa kognitywnego - jedne z ciekawszych :D zazdroszczę kierunku rozkminiającego takie procesy mentalne, które w nas zachodzą :)
BTW, jak funkcjonujecie w te upały? Ja ledwo zipię... ;P
Ja dziś byłam się szczepić drugą dawką i jechałam do miasta w ten upał, dodam, że mój samochód ma niedziałającą klimę, także co się wypociłam to moje. Dobrze, że mnie nie osłabiło po szczepieniu przez ten gorąc xd
"You don't have to be beautiful like her, you can be beautiful like you." - Anonymous
Co do upałów- nie funkcjonuje. Egzystuję i staram się nie wychodzić z domu, chyba, że totalnie muszę. Lubię ciepło, ale dla mnie przez całe lato 21/23 stopnie byłyby wystarczające. Upałów nie znoszę. Jest mi duszno, często boli mnie głowa i stale jestem spocona. Bleee. W dodatku nic mi się nie chce. Dzisiaj poszłam na zakupy, bo lodówka totalnie pusta. Zrobiłam szybki obiad, a resztę czasu... Nie robiłam nic. Totalnie. Nie chce mi się przez ten ukrop.
Nie wiem czy już o tym pisałaś, ale czym się zajmujesz zawodowo, jeśli wolno spytać? ;)
pucca906 wrote:
:o już się boję że pacjenci w głowie mają same złe myśli na temat mojej terapii...
Nie wiem czy już o tym pisałaś, ale czym się zajmujesz zawodowo, jeśli wolno spytać? ;)
pucca906 wrote:
:o już się boję że pacjenci w głowie mają same złe myśli na temat mojej terapii...
Co do upałów - puchnę ;( stabilnie zamieniam się w gąbkę...
A jeśli chodzi zawodowo to jestem fizjoterapeutką. Ostatnio w "wolniejszych" chwilach wspomagam swoje trenerki w zajęciach ze stretchingu.
Och, ja też mam całe stopy spuchnięte :( prawa bardziej, ale lekarze tłumaczą, że po upałach powinno mi minąć i mam się nie przejmować tą niesymetrycznością ;)
Wczoraj po raz pierwszy od niepamiętnych czasów wparowałam do Bałtyku. Na plaży co jakiś czas zachodziło słońce i pojawiał się delikatny wietrzyk, ale zapomniałam sobie filtrem stóp potraktować, więc dzisiaj cierpię ;) już nie mam sił, żeby jechać ponownie. Siedzę zamknięta w domu i czekam na lepsze czasy ;)
Wczoraj po raz pierwszy od niepamiętnych czasów wparowałam do Bałtyku. Na plaży co jakiś czas zachodziło słońce i pojawiał się delikatny wietrzyk, ale zapomniałam sobie filtrem stóp potraktować, więc dzisiaj cierpię ;) już nie mam sił, żeby jechać ponownie. Siedzę zamknięta w domu i czekam na lepsze czasy ;)
Witajcie :)
Tak jak by wróciło mi sie :)....
mam nadzieje ze nie kobieca postać wciąż może z wami pisać i dyskutować?:)
a co do opałów to tak ciężkie sa.
A co do szczepionki.... po Jonsonoie na pogotowiu obudziło mi sie ..:).. Jak kazali po zastrzyku 15 min odczekać, ,to odczekiwałem... nagle, durnie zaczęło robić sie, takie uderzenie czegos od środka, mysle wstanę i pójdę i powiem, ze trochę nie za heja czuje sie, ale nie doszedłem,padłem, dobrzy ludzie przytrzymali, na podłogę ułożyli...Potem pogtowie.....potem na izbie zrozumiałem ze tu same ściany leczą i już chciałem uciec do domu , ale jeszcze sił nie było. w sumie, pomijając dalej, wyszedłem. Zdrowy, przebadany. Tak myślę, czemu padłem ? pewnie dla tego, ze 1300 km przejechałem, za 12 godzin, 2 reddbula i około litra kawy wypiłem, potem 4 godziny spania i na szczepienie, widocznie szczepionka nie polubiła kofeiny i świństwa redbulowe
P.S.
W teorii, "babskie"końcówki trzeba mi używać w pisaniu, ale nie będę wygłupiać bo i tak trochę wstydzę sie... ( czerwona, zakłopotana mordo-buzia )
Aaaa tam martwisz się niepotrzebnie końcówkami :D Pisz jak CI wygodniej i jak czujesz <3
ps: kocham Twoją sygnaturkę <zakochane oczy i ślina z paszczy>
witaj, dziękuje :)
Tak pamiętam że ktoś nierówno do madame Marii Brink oddycha :-D
Ximboland stats
-
Population:
Prime Ximbo:
Treasury (USD): $0.00
Next Prime Ximbo election: 01.01.1970
Next State Minister elections: 01.01.1970
State in Charge:
Social media: | |
-
Best State Warriors this month:
nullplayer
- 2592261 points
Legal Alien - lvl 44
mbbybbby
- 555319 points
State Minister - lvl 270
CarCrashBimbo
- 343302 points
Senator - lvl 57
Susan Slutzky
- 275409 points
Senator - lvl 260
Eunyce
- 272687 points
Fashion Manager - lvl 260
-
Sexiest this week:
AikiraSora
- 23776 points
Senator - lvl 77
SinksTears
- 18343 points
Citizen - lvl 163
Sandi Lut
- 6013 points
State Minister - lvl 289
Isolde
- 4100 points
Citizen - lvl 211
Mollie Mollie
- 3703 points
Citizen - lvl 139
-
Most reputable this week:
liza 5
- 772 points
Citizen - lvl 108
Yariman
- 527 points
Senator - lvl 19
AikiraSora
- 491 points
Senator - lvl 77
gum
- 482 points
Senator - lvl 23
ChelseaD
- 424 points
Fashion Designer - lvl 34
-
Best fighters this week:
Spiffyfunpants
- 81 points
Senator - lvl 301
AikiraSora
- 68 points
Senator - lvl 77
SilentlyScreaming
- 46 points
Citizen - lvl 59
Slick_D
- 44 points
Citizen - lvl 114
Eunyce
- 37 points
Fashion Manager - lvl 260
-
Best debaters this week:
califlower
- 24 points
Fashion Designer - lvl 75
sachele
- 17 points
Legal Alien - lvl 19
Kyele
- 16 points
Citizen - lvl 196
Hick Punk
- 14 points
Citizen - lvl 36
Calvyn
- 13 points
Citizen - lvl 16
